Menu

Msza św. Roratnia 23.12.2010

Ostatnie Roraty w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia to roztrzygnięcie konkursu "serduszkowego", a po nich chętni mogli zabrać jak co roku ogień z Betlejem przywieziony do Polski i roznoszony po kościołach przez harcerzy. Pogoda była cieplejsza, więc i małych dzieci na zakończenie pojawiło się więcej. Czyżby wiedziały coś o przygotowywanej niespodziance? Zdjęcia ze Mszy św. poniżej.

Czytanie z księgi proroka Malachiasza.

Ks. proboszcz głosi Ewangelię, dziś o narodzeniu Jana Chrzciela, o nowym Eliaszu poprzedzającym przyjście Pana Jezusa.

Trochę pytań do zebranych dzieci.

A co najważniejsze, dzieci znają dobre odpowiedzi.

Ostatni "roratni" fragment Pisma św. z tegorocznego cyklu Pismo św. czytaj codziennie.

Ks. proboszcz komentuje dzisiejszy fragment Pisma św.

Słuchamy fragment wspomnień, świadectwo znanego dziennikarza o cytacie z Pisma św.

Ks. proboszcz losuje serduszko z dobrym uczynkiem, dzięki któremu ktoś wylosuje figurkę Maryi.

Figurkę na własność wylosowała Julia, dziewczynka która w tym roku poszła do wcześniejszej I Komunii Św.

Pamiątki dla wytrwałych.

Ogień z Betlejem.

Serc był cały koszyk, ale jak ktoś był na wielu Roratach i na każdych dawał serduszko - miał więcej szans.

Ogień z Betlejem został koło ołtarza jeszcze na drugi dzień.