Pożegnanie ks. proboszcza Piotra Kotowskiego 26.12.2010
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia 2010 żegnaliśmy na kolejnych Mszach św. odchodzącego do innej parafii ks. proboszcza Piotra Kotowskiego. Kapłana na koniec każdej Mszy św. nagradzały oklaski wiernych. A oto pożegnanie wygłoszone podczas Mszy św. o 9.30, zawierające podziękowanie za posługę w naszej parafii:
Drogi księże Piotrze!
Kiedy 29 czerwca 2005 roku obejmował Ksiądz funkcję proboszcza naszej parafii, nikt nie przypuszczał , że już po 5 i pół roku będziemy Księdza żegnać. Te 2000 dni to był bardzo dobry czas dla nas i tej świątyni. Wspólnie przeżyte msze święte, nabożeństwa, procesje, adoracje Najświętszego Sakramentu, a także liczne pielgrzymki i zaowocowały więziami sympatii i zaufania. Znaleźliśmy w Księdzu nie tylko wspaniałego kapłana i sprawnego organizatora, ale również przyjaciela. Zawsze miał Ksiądz czas dla każdego z nas: czy to na wyjaśnianie spraw związanych z wiarą i Kościołem czy też na pomaganie w rozwiązywaniu naszych prywatnych problemów. Księdza troska o dzieci i seniorów oraz ludzi chorych zjednywała najtwardsze serca.. Można powiedzieć za św. Albertem Chmielowskim, że był Ksiądz dla nas „jak chleb, który dla wszystkich leży na stole…”.
Dlatego dzisiaj dziękujemy dobremu Bogu za to, że 50 lat temu zapoczątkował nowe życie , któremu pewna para małżeńska z Bydgoszczy, mająca już troje dzieci, powiedziała „tak”. Dziękujemy za Twoich rodziców i rodzeństwo - za Twój dobry dom , który ukształtował takiego wspaniałego człowieka . Nie sposób pominąć też w dziękczynieniach Twoich nauczycieli, przyjaciół czy znajomych . Możemy modlić się słowami psalmisty: „Radośnie wykrzykuj na cześć Pana, cała ziemio, cieszcie się i weselcie, i grajcie!” Ps 98, 4
Jednak, cóż…nie da się ukryć, że w czas bożonarodzeniowej radości i wdzięczności wkrada się smutek pożegnania …. Ale i tu z pomocą przychodzi Słowo Boże. Św. Łukasz w swojej Ewangelii napisał tak : „ A tłumy szukały Go i przyszły aż do Niego; chciały Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich. Lecz On rzekł do nich: «Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany».” Łk 4, 42-43 .
My też , wzorem mieszkańców Kafarnaum, chętnie zatrzymalibyśmy Ciebie, drogi księże Piotrze, ale wiemy, że musisz iść dalej - tym razem do Trzemeszna, by nieść ludziom Ewangelię. Dlatego wdzięczni za dar Twojego pięknego kapłaństwa i człowieczeństwa mówimy „Bóg zapłać i szczęść Boże!”. Niech Maryja i św. Piotr wypraszają wszystkie potrzebne łaski , a modlitwa „margaretki”, członków Koła Żywego Różańca, zespołu Caritas oraz parafian i sympatyków naszej świątyni będzie wsparciem dla Ciebie każdego dnia .